znow te przecietniaki jodorowskiego, pewnie ladnie to bedize wydane, narysowane, z przecietna fabula, no ale jodorowsky sie sprzedaje to sie go wydaje w nadmiarze ;)

Wkładanie tego komiksu między "przeciętniaki Jodorowsky'ego" to gruba przesada. Scenariusz może się podobać lub nie, ale wielkim atutem tego komiksu są grafiki Cadelo, który wykreował świat jedyny w swoim rodzaju: dziwaczny, psychodeliczny, nie zawsze przyjemny, zaskakujący., barbarzyński i brutalny Z pewnością nie jest to świat, który każdemu przypadnie do gustu, dlatego radzę sprawdzić najpierw w Internecie, jak prace Cadelo wyglądają. Plansz z "Sagi Alandora" można tam znaleźć całkiem sporo. Mam nadzieję, że wydawnictwo pójdzie za ciosem i wyda także inne komiksy Cadelo, te bardziej cywilizowane. Okładka jest zbyt grzeczna jak na to, co można zobaczyć pod nią i z tego powodu może być myląca.

czyli jesli dobrze rozumiem, jest to pięknie narysowany komiks (ach jak ich wiele) z fabułą na tyle "trudną", że jeden uzna to za gniot, a inny byc może doceni? jakoś mam wrażenie, że dobra fabuła obroni się sama ;)

Przysłowie mówi, że jak chcesz psa uderzyć, to kij zawsze znajdziesz. Ale ja nie rozumiem, czemu w ogóle postanowiłeś bić tego psa, skoro nie znasz tego komiksu.

inne przysłowie mówi, uderz w stół a nożyce się odezwą ;) zawsze możemy skonczyc dyskusję, mówiąc ze o gustach sie nie dyskutuje i to chyba dobry na to moment.

tak samo jak Cadelo jako artystę. Bełkotem zasłaniając niewiedzę albo niezrozumienie. W każdym razie mamy nadzieję, że Cadelo jako artysta już na stałe zagości na półkach polskich fanów komiksu, tak jak stało się to wszędzie na świecie. A Jodorowskiego będziemy wydawać nadal bo to Mistrz, który ukształtował nasze gusta jeszcze jako reżyser cholernie trudnych dla przeciętnego widza filmów. :)

czy wlasnie scream comics nazwal czytelników, ktorzy ośmielą się skrytykować, nie lubić, lub nie rozumieją "wybitnosci" jodorowskiego, jako bełkoczących?:) to w sumie takie obrażające czytelników

Nie tyle fabuła co rysunki wymagają nie lada skupienia ze względu na kosmiczne i nieziemskie anatomie postaci. Bardzo oryginalna pozycja na rynku. Wydanie trzyma wysoki standard wydawnictwa. Brawa dla SCREAM COMICS . Rozumiem, że osoby wystawiające ocenę pozycji, której nie czytali czynią to ze względu na samotność i chęć zwrócenia uwagi na siebie i swoje przepełnione bólem dupy życie.