Trawka. Jak zdelegalizowano marihuanę.

okładka

Trawka. Jak zdelegalizowano marihuanę.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Trawka: jak zdelegalizowano marihuanę" Boxa Browna to opowieść o jednej z najbardziej zmitologizowanych używek w historii ludzkiej cywilizacji. Towarzyszyła ludzkości od zarania dziejów jako święty element religijnych rytuałów, lekarstwo, środek odurzający albo wprowadzający w bitewny szał.

W 1519 roku na amerykański kontynent przywieźli ją konkwistadorzy, m.in. Hernan Cortés, którzy korzystając z żyznej gleby i dobrych warunków zakładali jej plantację, by plony sprzedawać z dużym zyskiem w Europie. Lokalna ludność, szczególnie z terenów dzisiejszego Meksyku, zaczęła ją jednak stosować jako używkę pozwalającą przyjemnie spędzać czas.

Gdy na początku XX wieku Meksykanie w poszukiwaniu pracy nielegalnie emigrowali do Stanów Zjednoczonych zabierali ze sobą trawkę, którą dzielili się z wykonującymi podobnie niewolnicze prace Afroamerykanami. Nie potrzeba było wiele czasu, by amerykańscy prawodawcy powiązali używkę z etnicznymi mniejszościami i tym samym uznali ją za równie niebezpieczną dla zdrowej społecznej tkanki, co one.

W opartym na faktach komiksie Box Brown przedstawia historię trawki i pokazuje, dlaczego w wielu miejscach na całym świecie stała się ona wrogiem publicznym.

DODATKOWE INFORMACJE

  • Redaktor:Michał Olech
  • Seria:Box Brown
  • Format:148x208 mm
  • Liczba stron:256
  • Oprawa:miękka ze skrzydełkami
  • ISBN-13:9788366335684
  • Data wydania:2 kwiecień 2020
  • Numer katalogowy:421048

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

RECENZJEjak działają recenzje?

BIOGRAFIA MARIHUANY

Narkotyki to temat, który sprzedaje się równie dobrze, jak same używki. Kto z nas nie potrafi wymienić niezliczonych filmów – nieważne komedii to, dramatów, sensacji czy jakiegokolwiek innego gatunku – seriali („Trawka”, „Breaking Bad”), piosenek, książek czy nawet komiksów. Dzieło Boxa Browna, któremu zawdzięczamy świetny „Tetris”, to rzecz nieco inna, bo biograficzna. Z tym, że nie jest to biografia żadnego człowieka, żadnej instytucji, a samej marihuany. Gotowi poznać jej losy i to, jak właściwie została zakazana?

Autor: Michał Lipka Data: 22.05.2020
Palić czy nie palić - oto jest pytanie!

Jeszcze nigdy żadna roślina tak nie miała jak marihuana, choć wiele zaczynało jak ona. W końcu chyba każda z nich przypadkiem była zjedzona, ugotowana, zaparzona czy spalona i dopiero wtedy okazało się, że można jej używać, daje jakieś efekty. W komiksie Trawka. Jak zdelegalizowano marihuanę Boxa Browna marihuana przygodę swoją zaczyna w Indiach, gdzie rządzący państwem Brytyjczycy spierają się o wpływ jej palenia przez Sadhu na ich świadomość. Czy jest groźna? Czy otumanienie w imię religii, nawet innej niż protestancka, jest w porządku? A może sprowadza obłęd? Po badaniach na zwierzętach, odwiedzeniu zakładów dla psychicznie chorych nie wynikło nic niepokojącego. Więc może warto ją opodatkować? Amerykanie jednak nie byli tak pragmatyczni. Być może dlatego, że zioło przywędrowało do USA wraz z meksykańskimi imigrantami. Bo to Meksyk był miejscem, gdzie kultura palenia marihuan była silna. To tam Cortes przywiózł ją i kazał uprawiać, była bowiem znanym w żegludze materiałem do wyrobu lin czy ożaglowania. A że uprawiali ją właśnie Meksykanie, to nic dziwnego, że zaczęli testować co by tu jeszcze można było z jej liśćmi zrobić. Napływ imigrantów już był problematyczny dla dość konserwatywnej i nad wyraz rasistowskiej czy przekonanej o swojej wyższości ludności amerykańskiej. Meksykanie i Czarnoskórzy byli raczej uważani za gorszych, co miało swój wydźwięk z segregacji rasowej, bardzo silnej w południowych stanach. Dopóki marihuany używali „kolorowi” nie stanowiła ona dla nikogo problemu. Jednak przypadki palenia jej przez białą młodzież spotkały się z ostrym krytycyzmem i demonizowaniem tej rośliny. Sprawne medialne wyolbrzymianie niebezpieczeństwa związanego z paleniem i halucynacji, doprowadzających do obłędu, morderstw i gwałtów spowodowały, że marihuana została zakazana. Najbardziej przyczynił się do tego Harry J. Anslinger, przeciwnik heroiny i w konsekwencji też marihuany. Uważał ją za pierwszy krok uzależnienia. Ten komiks koncentruje się bardziej na historii samej kampanii demonizującej, a nie na głębokim poznaniu wszystkich zalet i wad tej rośliny. Kiedy czytam o wszystkich wysiłkach na temat tego, jak duże były kampanie dezinformacyjne, osobiście mam o wiele więcej szacunku dla wszystkich aktywistów, którzy z powodzeniem zmienili publiczne postrzeganie tej ciekawej rośliny. Więcej na https://www.monime.pl/trawka-jak-zdelegalizowano-marihuane/

Autor: Monika Kilijańska - Monime.pl Data: 31.05.2020

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher