Donżon - wyd. zbiorcze 1.

OSZCZĘDZASZ 60,00 ZŁ

okładka

Donżon - wyd. zbiorcze 1.

30% taniej
Inpost Paczkomaty 24/712,99 zł
Kurier Inpost12,99 zł
Kurier FedEx13,99 zł
ORLEN paczka8,99 zł
Odbiór osobisty0 zł

Przy płatności za pobraniem do ceny wysyłki należy doliczyć5,00 zł

Wysyłka zagraniczna

Dostępność: 1-2 dni robocze

OPIS

W 1998 roku Joann Sfar i Lewis Trondheim rozpoczęli serię Donżon— sagę, która pod przykrywką parodii heroicznego fantasy skrywa bogate i złożone uniwersum porównywalne z dokonaniami wielkich klasyków literatury spod tego samego znaku.
Wydawnictwo timof comics w kolekcji wydań zbiorczych publikuje wszystkie odcinki kultowej serii, bez której prawdopodobnie nie powstałyby takie dzieła jak Pora na przygodę. To pełne wydanie, zredagowane pod auspicjami obu autorów, pozwoli w najlepszy z możliwych sposobów odkryć czytelnikom jedno najdoskonalszych dzieł w swym gatunku.
Podzielony na trzy cykle narracyjne Donżon to jeden z najbardziej wpływowych i oryginalnych komiksów europejskich. Na jego stronach pokazali się tak ważni autorzy, jak Christophe Blain, Blutch, Manu Larcenet czy Andreas, którzy wraz z Trondheimem i Sfarem stworzyli serię kipiącą energią, talentem i wyobraźnią.
Książkę wydano dzięki dofinansowaniu Instytutu Francuskiego w Polsce w ramach Programu Wsparcia Wydawniczego Boy-Żeleński.

LEWIS TRONDHEIM (ur. w Fontainebleau w 1964 roku), to jeden z najbardziej rozpoznawalnych reprezentantów francuskiego Nouvelle BD oraz członek założyciel kolektywu L’Association. Jego twórczość zrewolucjonizowała komiks frankofoński lat 90. XX w. W 1992 roku przedstawił światu Lapinota, a serię Donżon umiędzynarodowił w 1998 roku. Sam, lub we współpracy, stworzył ponad 150 tytułów, które oscylują między niesamowitością i niezwykłością. Jego najnowszą serią jest Ralph Azham.

JOANN SFAR (ur. w Nicei w 1971 roku) to gwiazda komiksu światowego. Zadebiutował w szeregach L’Association. Pierwszy album opublikował w 1996 roku. Zajął miejsce w pierwszym szeregu autorów francuskich wraz ze startem serii Donżon, którą stworzył wraz z Lewisem Trondheimem. Jego bibliografia jest bogata, rozległa i zróżnicowana. Jest w niej miejsce w zasadzie na każdy gatunek: biografię, komiks dziecięcy czy adaptacje literackie. Spośród jego dzieł wyróżniają się opowieści z uniwersum Wampira oraz Kot rabina, za którego zdobył trzy nagrody w Angoulême, i którego z powodzeniem wprowadził na wielki ekran.

 

BOULET (ur. w Meaux w 1975 roku) studiował sztukę w Strasbourgu. Od początku wieku tworzy komiksy. Jego pierwsza seria to Raghnarok. Ale sławę przyniósł mu jego komiksowy blog, na którym publikuje od 2004 roku. W 2006 roku zastąpił Trondheima jako rysownik serii Donżon Zenit.

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Donżon
  • Format:220x290 mm
  • Liczba stron:316
  • Oprawa:twarda
  • Druk:kolor
  • ISBN-13:9788366347069
  • Data wydania:30 grudzień 2022
  • Numer katalogowy:409317

ZOBACZ PRZYKŁADOWE PLANSZE

przykładowa plansza
przykładowa plansza
przykładowa plansza

RECENZJEjak działają recenzje?

Pośmiałem się

Nigdy nie słyszałem o Donżonie, kupiłem z ciekawości i muszę przyznać, że dobrze się czyta. Przygody bohaterów im dziwniejsze, tym bardziej rozśmieszają, szczególnie dialogi są pełne humoru. Graficznie może nie być dla każdego, sam myślałem, że trochę ubogo to wygląda, ale już po kilku stronach widać, że idealnie pasuje do fabuły. Wydanie też jest super, solidne i ładnie wygląda, szczególnie bez obwoluty. Polecam.

Autor: Beebop Data: 21.11.2019
Genialne

Zbiór z pierwszej ligi komiksowej i obecnie chyba moja ulubiona seria . 50 dych na karku, a ubawiłem się jak dzieciak , banan z gęby nie schodzi przez cały czas czytania. Zmiksowanie Heroic Fantasy z Monty Pythonem i przednia fabuła świetnie narysowana. Czekam na więcej .

Autor: Grzegorz B. Data: 05.03.2021
Rewelacyjny

Uwielbiam Donżona. Jest tu wszystko by się dobrze bawić przy lekturze.

Autor: M Data: 16.08.2021
Rewelacja!!!

Też nie znałem wcześniej tego tytułu.. Okazał się BOSKI!!!!

Autor: Maniollo Data: 22.12.2021
Końcówka dodruku

Jak ktoś jeszcze nie zakupił a zamierza, to polecam się pospieszyć, bo już resztki w magazynach, a komiks na poziomie. Naprawdę warto.

Autor: Tomek Data: 05.01.2022
taki Egmont

Nie ma to jak wydawać parę części bez obwoluty i parę z obwolutą - poroniony pomysł. Mogli jeszcze wydawać poszczególne części w różnych formatach. Ktoś z Gildii powinien im zwrócić na to uwagę, bo wyżej niż 1 gwiazdka to ja nie mogę ocenić - aż odechciewa się czytać !

Autor: Czytelnik Data: 05.01.2023
Do autor CZYTELNIK

Komiks jest naprawdę dobry. Przypadkowy czytelnik po pobieżnym przekartkowaniu może odnieść mylne wrażenie, że to banalny komiks. Absolutnie nie. Jest PETARDA :-) A ocena jedną gwiazdką tego komiksu przez CZYTELNIKA jest bardzo smutna. Zaniżona została ocena gdyż w dodruku brak obwoluty. Brawo...

Autor: Grzegorz Koprowicz Data: 10.01.2023
Są rzeczy ważne

Autor komentarza powyżej najwyraźniej zupełnie nie rozumie, co jest ważne w czytaniu komiksów. Na pewno nie czytanie. I na pewno nie komiks. Liczy się, żeby jeden za bardzo nie odstawał od drugiego na półce i żeby grzbiet nie wychodzil poza linię. Format powinien być dopasowany do eleganckiej ekspozycji na ekskluzywnym regale z IKEI, a papier, oczywiście kredowy, nie powinien za bardzo błyszczeć, żeby się ledy z akwarium po drugiej stronie pokoju nie odbijały. Mogą być płócienne oprawy i złocone brzegi, byle tylko rodzaj materiału i odcień złoceń pasował do wydania sprzed trzydziestu lat, bo może ktoś kiedyś miał i się przyzwyczaił. No i te obwoluty, no proszę, szanujmy się. Przy czym oczywiście wydawca musi się liczyć z tym, że jeśli spełni te wszystkie wymagania i jeśli nawet poprzednio było ok, to teraz wcale niekoniecznie. Bo może koneser ma dziś gorszy dzień? Bo przeczytał wczoraj komiks, w którym Batman miał o trzy milimetry krótsze uszy niż nakazuje niepisany wzorzec kanoniczny? I tak się zdenerwował, że aż zeżarł karton chipsów i zapił zgrzewką coli, a teraz ma wzdęcia, nic mu się nie podoba i napisze komentarz, że żenada i porażka. Tak, niektórzy z nich są bardzo pocieszni, takie nabzdyczone chomiczki z niestabilnościami emocjonalnymi. Ale humory konesera to wydawca powinien szanować. A komiks? Historia w komiksie? Człowieku, a kogo to obchodzi? Liczę się ja i to, że mogę ponarzekać, zwrócić na siebie czyjąś uwagę i przez chwilę poczuć się opiniotwórczym guru. Kwękanie podszyte mitomanią - i tak trzeba żyć! Tak, zgadliście, ja też kocham komiksy.

Autor: PornoRambo Data: 16.01.2023

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher