Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - 5 - Batman: Batman i Syn.

okładka

Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics - 5 - Batman: Batman i Syn.

Inpost Paczkomaty 24/712,99 zł
Kurier Inpost12,99 zł
Kurier FedEx13,99 zł
ORLEN paczka8,99 zł
Odbiór osobisty0 zł

Przy płatności za pobraniem do ceny wysyłki należy doliczyć5,00 zł

Wysyłka zagraniczna

Dostępność: 24h

OPIS

Słynny album autorstwa dwóch legend amerykańskiego komiksu - scenarzysty Granta Morrisona i rysownika Andy'ego Kuberta.

Batman ostatecznie pokonuje Jokera i wtedy okazuje się, że... w Gotham nie pozostał już ani jeden superprzestępca do schwytania! Jego adoptowanemu synowi Robinowi też się nudzi, więc postanawia wybrać się na weekend w góry. Z kolei kamerdyner Alfred przekonuje Batmana, do udziału w londyńskiej akcji pomocy Afryce. I właśnie w Londynie Batmana dopada sprawa z dalekiej przeszłość - znana terrorystka przypomina mu wspólnie spędzoną noc, której owocem jest ich syn... Ale czy kobiecie naprawdę chodzi o to, by Batman - jak prawdziwy ojciec - zajął się synem? A może gra toczy się o coś znacznie ważniejszego?

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Batman
  • Liczba stron:104
  • Oprawa:twarda
  • Papier:kredowy
  • Druk:kolor
  • ISBN-13:9788377186053
  • Data wydania:19 październik 2016
  • Numer katalogowy:311472

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

RECENZJEjak działają recenzje?

Ilość stron

Czy ktoś jest w stanie potwierdzić, ze komiks ten będzie miał faktycznie 104 strony, bo tyle samo miało pierwsze wydanie Egmontu, które zawierało tylko cześć tej historii. Z tego co słyszałem, Eaglemoss miał wydać to w całości, a może będzie podzielone na dwa tomy. Czy można to zweryfikować?

Autor: Grzegorz  Data: 13.10.2016
Zacytuję z forum

"Batman i syn jest wyraźnie grubszy (chyba najgrubszy do tej pory)." Napisał prenumerator który już otrzymał przesyłkę.

Autor: Łukasz Wójcicki Data: 14.10.2016
Całkiem głupi komiks...

Hehe… Ten komiks został napisany dla jaj, prawda? No bo chyba nie można traktować na serio takiego steku bzdur, co nie? Nie, nie jestem naiwny i zdaję sobie sprawę, że w komiksach (szczególnie superbohaterskich) jest miejsce na różnego rodzaju przegięcia i liczne niedoskonałości, ale to co zaprezentował czytelnikom Grant Morrison, to obraza dla inteligencji odbiorcy i absolutne zaprzeczenie tego, jak powinno wyglądać kreowanie autentycznych postaci. Nie wierzycie? Zapraszam więc do przeczytania komiksu „Batman i syn”, czyli historii o psychotycznym dziecku i parze najgorszych rodziców świata. Enjoy!!! ;)

Autor: Reckless Bastard Data: 16.10.2016
Rozumiem krytykę.

Ten komiks jest często jechany w Polsce (nie wiem jak w innych państwach), i chyba wiem dlaczego, otóż bez znajomości reszty fenomenalnego runu (zwłaszcza Black Glove) Morrisona historia wydaje się wyrwana z kontekstu i zbyt nagle zakończona. Nie jest też to najlepszy tom runu. Liczę, że Egmont wyda kiedyś całość (może w linii Deluxe?) z tą historią w tym samym tomie co Black Glove.

Autor: ryszard braciszewski Data: 27.10.2016
Bat-Tata

Naczekałem się na "Batmana i Syna" sporo czasu.
Zrezygnowałem z zakupu tej pozycji na Allegro za mało rozsądne pieniądze.
Wreszcie w dobrej cenie i w poszerzonej wersji względem wydania pierwszego, trafił w moje ręce.
Ciężko ocenić tą pozycję, ponieważ jest ona częścią czegoś większego...
Natomiast, wprowadzenie Damiana w mojej ocenie odbyło się pośpiesznie, a reakcja Batmana na wieść że jest ojcem jakaś taka nienaturalna.

Autor: Wyszu Data: 30.10.2016
Mogło być lepiej

Ale to i tak całkiem dobre czytadło. Do połowy komiksu wszystko było fajnie. Później zrobiło się nieco dziwnie, a ostatnie historie wydawały się być wyrwane z kontekstu. Aczkolwiek, trochę mnie zaciekawiły te 3 duchy i chciałbym się dowiedzieć, kim jest ten trzeci. Najlepsze w tym wszystkim są rysunki Kuberta i dialogi Morrisoa. Nieraz się uśmiechnąłem. Trochę pospieszne wprowadzenie Damiana i dziwne motywacje przeciwnika zaniżają ocenę, ale nie jest to przecież zły komiks. Wystarczy trochę wyrozumiałości. Fan Batmana powinien się z tym zapoznać.

Autor: Maciek Zastrużny Data: 06.11.2016
Słabo

Nie ma sensu się rozpisywać - jedyna rzecz która ratuje ten komiks to dobry rysunek. Ech.

Autor: P Data: 09.11.2016
Hmmm

W przeciwieństwie do ,,Kołczanu'' tu mamy do czynienia z ładnie narysowanym komiksem, ale niestety dosyć kiepskim pod względem scenariusza(pomijając absurdy scenariusza, brakuje tu jakiejś puenty). No i jest to jakaś niepełna historia...po zakończeniu lektury ma się wrażenie, że czegoś w tym tomie brakuje...

Autor: Paweł  Data: 11.11.2016

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher